Wśród użytkowników Gnu / Linuksa, zarówno Gimp, jak i LibreOffice są głównymi aplikacjami, które są obecne w większości dystrybucji, jeśli nie we wszystkich. Jednak początkujący użytkownicy systemu Windows tęsknią za pojawieniem się typowych programów systemu Windows.
Niewiele możemy zrobić z LibreOffice, ale z Gimp, możemy sprawić, że będzie wyglądał jak Adobe PhotoshopOznacza to, że będziemy mieć wszystko pod tym samym oknem i umieszczone w taki sam sposób, jak w programie gwiazdowym Adobe.
Proces transformacji jest prosty i szybki, wystarczy skopiować i wkleić folder plików w naszej instalacji i to wszystko. Ale najtrudniejsza sprawa wiedzieć, który folder musimy skopiować i gdzie go wkleić. W ten sposób uzyskujemy folder, który musimy skopiować repozytorium github. Możemy to dostać za darmo, wystarczy mieć połączenie z internetem.
Gdy już mamy folder (zwykle jest to skompresowany plik), idziemy do naszego domu i wciskamy przycisk Control + H, to pokaże wszystkie ukryte pliki i foldery w systemie. Wśród nich będzie folder o nazwie „.gimp-2.8”. Kopiujemy ten folder i zapisujemy go w innym folderze jako kopię zapasową.
Teraz Bierzemy folder, który pobraliśmy z repozytorium i wklejamy go do „.gimp-2.8”. System zapyta nas, czy chcemy podmienić określone pliki, na co się zgodzimy. Po zakończeniu kopiowania. Idziemy do Gimpa i zobaczymy, jak program wygląda teraz podobnie do Photoshopa. Aby powrócić do poprzedniego aspektu, musimy tylko wkleić folder, który wcześniej skopiowaliśmy jako kopię zapasową do folderu .gimp-2.8.
Jak widać, proces transformacji jest prosty, ponieważ w programie nie są wprowadzane żadne głębokie zmiany, ale osobiście polecam zapoznanie się z podstawowym wyglądem Gimpa, ponieważ nie wszystkie komputery będą miały Gimpa z wyglądem Photoshopa.
W artykule czytamy: „Niewiele możemy zrobić z LibreOffice”
Możemy wykonać następujące czynności:
Narzędzia -> Opcje -> Zaawansowane -> Aktywuj funkcje eksperymentalne
Uruchom ponownie LibreOffice
Widok -> Układ paska narzędzi -> Omnibarra