Na początku miesiąca podzieliliśmy się tutaj na blogu wiadomość o ogłoszeniu przez Adobe Systems Incorporated (Adobe), gdzie z powodów politycznych z USA nie mógł dalej oferować swoich usług i produktów wszystkim tym firmom i osobom, które będą się osiedlać na terytorium Wenezueli.
Poza tym był zmuszony zamknąć wszystkie rachunki, w celu zachowania zgodności z dekretem wykonawczym Stanów Zjednoczonych, wydanym przez rozporządzenie wykonawcze 13884, którego praktycznym skutkiem jest zakazanie prawie wszystkich transakcji i usług między amerykańskimi firmami, podmiotami i osobami fizycznymi w Wenezueli.
To jest głównie z powodu sankcji nałożonych przez Waszyngton, które zamrażają majątek rządu Wenezueli w Stanach Zjednoczonych i kończą handel z innymi krajami w celu wywarcia presji na prezydenta Maduro, aby się wycofał.
Przed tym Adobe wysłał e-maile do wszystkich swoich użytkowników na terytorium Wenezueli gdzie zasadniczo zostali poinformowani o zaprzestaniu korzystania z ich usług oraz o tym, że ich konta zostaną zamknięte i zlikwidowane, także bez możliwości zwrotu kosztów.
Ta reklama wywołała wielką złość u jej użytkowników ponieważ według nich bez więcej ani mniej, coś, co nabyli, zostało im po prostu odebrane. I że nie było możliwe, aby nie otrzymali zwrotu pieniędzy za zakupy w firmie.
W obliczu tej krytyki i dużej liczby wiadomości na koncie Adobe na Twitterze firma po prostu odpowiedziała:
„Nie możemy dokonać zwrotu pieniędzy. Dekret 13884 nakazuje zaprzestanie wszelkich działań, w tym sprzedaży, wsparcia, zwrotu kosztów i kredytu ”- powiedział Adobe.
Po tej wiadomości kilka dni później Adobe ponownie wydał kolejne oświadczenie, gdzie zawsze, jeśli zwrócisz pieniądze za produkty, które zostały zakupione tylko w Twojej witrynie, wszystkim użytkownikom na terytorium Wenezueli.
W oświadczeniu Adobe wyjaśnił również, że zwrot nastąpi nie później niż do końca miesiąca.
A teraz, kilka dni później. Firma Adobe ponownie wydała kolejne oświadczenie w tej sprawie a dokładnie dzień, w którym rzekomo wszystkie konta użytkowników wenezuelskich zostaną skasowane i zlikwidowane.
W tym oświadczeniu podziela to potem po różnych rozmowach z rządem USA, Adobe Inc. udało się uzyskać licencję przez rząd Stanów Zjednoczonych kontynuować dostawy wszystkich swoich produktów i usług w Wenezueli.
W ten sposób Stany Zjednoczone zezwoliły firmie Adobe na dalsze oferowanie usług Creative Cloud, w tym Photoshop i Illustrator, klientom w Wenezueli, zgodnie z nowym ogłoszeniem opublikowanym w witrynie Adobe.
Wreszcie także Adobe Informuję, że wszyscy abonenci płacący, których konto zostało zlikwidowane, otrzymają 90 dni darmowego dostępu do wszystkie produkty i usługi, które mieli wcześniej, w ramach przeprosin.
Powiedział też, że ważne jest, aby każdy, kto stracił dostęp do płatnych usług, odzyskał dostęp w ciągu tygodnia, ponieważ aktywacja kont będzie następować stopniowo.
„Podzielamy fakt, że użytkownicy mogą nadal uzyskiwać dostęp do portfolio i zawartości Creative Cloud i Document Cloud, tak jak robili to wcześniej. Jeśli utracisz dostęp do usług premium, zostaną one przywrócone w ciągu tygodnia ”- powiedział Chris Hall, wiceprezes i dyrektor generalny Adobe.
Te rozmowy przez firmę Adobe z rządem Stanów Zjednoczonych nie byli po prostu z dobroci, ponieważ według Reuters w twoim artykule:
Wenezuelczycy powiedzieli, że uciekają się do piractwa po tym, jak Adobe powiedział, że planuje wstrzymać dostęp do swoich produktów, aby spełnić sankcje.
Oprócz tego, że nałożone sankcje nie wpłynęły znacząco na wyższych urzędników Wenezueli (ponieważ sankcje USA mają taki cel), ale ostatecznie dotknęłyby obywateli, oprócz tego, że zaprzestanie działalności całego kraju nie jest to dobre dla gospodarki Adobe.
Musisz coś wziąć pod uwagę.
Zamówienie wykonawcze 13884 dotyczyło nie tylko Adobe, ale także firm takich jak Oracle, Red Hat czy IBM, które komercjalizują rozwiązania komputerowe oparte na Linuksie i inne projekty open source.
Oczywiście w tym przypadku użytkownicy z Wenezueli mieli alternatywy, takie jak CentOS
Zgadza się, dzięki za obserwację. Pozdrowienia :)
Nieuczciwe manewry rządu USA, które mają duży problem, są bardziej szkodliwe dla samej firmy, w tym przypadku dla Stanów Zjednoczonych, niż dla samych Wenezuelczyków. Gdyby kontynuowano tę blokadę, Wenezuela mogłaby stać się punktem odniesienia w korzystaniu z bezpłatnych, otwartych i bezpłatnych aplikacji. Udowodnienie wielu innym narodom, że to samo można zrobić kosztem 0. A to mogło mieć efekt falowania. I oczywiście Stany Zjednoczone naprawiły troskę o własne interesy. Strach, jaki dał mu Huawei, był wystarczający.