Wolne oprogramowanie i polityka. Mieszanka równie niepotrzebna, co niebezpieczna

Oprogramowanie i polityka: niepotrzebna mieszanka

Ten tweet byłby przyczyną braku zaproszenia programisty na KubeCon

Wolne oprogramowanie i polityka. Są dwie rzeczy nie powinny się mieszać. Jednak w tym tygodniu były dwa przypadki tego połączenia tak niestrawnego jak whisky i ostrygi lub arbuz i wino. Po pierwsze „Wykluczenie” od Linux Foundation do programisty bez innego powodu niż bądź zwolennikiem Trumpa. Następnie oświadczenie na Twitterze pochodziło od podmiot promujący wolne oprogramowanie przedstawiając przekonującą interpretację faktów co się dzieje w Chile i Boliwii.

Ważne wyjaśnienie

Ten artykuł dotyczy tego, czy dogodne jest powiązanie podmiotów związanych z tworzeniem i promocją wolnego oprogramowania do kwestii politycznych, które nie mają nic wspólnego z działaniami, dla których zostały stworzone.

Wszystkie komentarze to trzyma się tematu będzie mile widziany. Jakikolwiek komentarz zajmować się sprawami, które nie mają nic wspólnego na blogu o technologii, zostanie usunięty przeze mnie, przez któregokolwiek z innych autorów, którzy widzieli to przed lub przez redaktorów.

Wolne oprogramowanie i polityka. Czy to naprawdę dobry pomysł, aby je pomieszać?

Wszystkie koty to koty. Ale nie wszystkie koty to koty. Prawdą jest, że tworzenie, używanie i rozpowszechnianie wolnego oprogramowania jest sposób uprawiania polityki. Pero nie wszystkie formy polityki muszą wystarczyć z tworzeniem, używaniem i rozpowszechnianiem wolnego oprogramowania.

Wyjaśnijmy to trochę. W czwartek wieczorem Twitter uznał za stosowne mi pokazać oświadczenie stowarzyszenia, które prowadzi słowa GNU i Linux w jego imieniu, dając jego silna opinia o wydarzeniach z Boliwia i Chile. Unikając sprzeciwu, usprawiedliwiali się tym, że plik Ruch GNU / Linux to ruch społeczny i dlatego obowiązkiem jest być po stronie ludzi.

Korzystam z okazji, aby przeprosić za nie dołączenie zrzutów ekranu. Byłem zbyt zajęty sprzątaniem kawy, którą pluję na klawiaturę, czytając takie bzdury. (Mam na myśli uzasadnienie mieszania Linuksa z twoimi poglądami politycznymi, a nie z samymi ideami politycznymi, które są szanowane). Oczywiście Murphy's Law of bloggers zdecydował, że nie może już tego znaleźć.

„Wykluczenie” Linux Foundation

Wyjaśnijmy trochę chronologię wydarzeń.

1) Programista Charles Wood napisał tweet próbuje mediować między swoim przyjacielem a innymi osobami w dyskusji na portalach społecznościowych.

@ KimCrayton1 i przyjaciele…. Czy byłbyś chętny do otwartej rozmowy i rozmowy? Chętnie go nagrywam i publikuję bez przeróbek.

Prawdopodobnie możesz też dostać @simpleprogrammr. Proszę tylko o ucywilizowanie wszystkich podczas dyskusji.

2) Cytowany @ KimCrayton1 odpowiedział:

INSULT INSULT
OBRAŻAĆ CYWILNOŚĆ
NIE JESTEŚMY KUMPLAMI
NIE MUSZĘ ROZMAWIAĆ O KAŻDYM M ...
ZROBIŁEŚ, ŻE TWOJE MAŁE WIDEO MIAŁO
WKRÓTNY SKUTEK, KTÓRYM ZAPLANOWAŁEŚ
BYĆ WYRAŹNYM ... OBRAŻAĆ

Wielkie litery znajdują się w oryginalnym tweecie.

3) Następnie napisz do KubeCon (Konferencja zorganizowana przez Linux Foundation.

@KubeCon Jestem niezmiernie rozczarowany, gdy dowiedziałem się, że po ostatnich 2 tygodniach zaangażowania społecznego z Charlesem Woodem nie podjąłeś decyzji o zerwaniu z nim partnerstwa.
To właśnie mamy na myśli, kiedy mówimy, że 1 lub 2 stopnie separacji mogą spowodować szkody.

(W załączeniu zdjęcie Wooda w kapeluszu wspierającym kampanię Trumpa.

4) Dni później Linux Foundation, obejmując Crayton i dwóch innych użytkowników, odpowiedz na Twitterze.

Witam wszystkich, przejrzeliśmy filmy i posty w sieciach społecznościowych i stwierdziliśmy, że doszło do naruszenia Kodeksu postępowania podczas wydarzenia, w związku z czym Twoja rejestracja na to wydarzenie (Charlesa Wooda) została cofnięta. Nasze wydarzenia muszą i będą bezpieczną przestrzenią.

Prowadził Robert Martin, jeden z autorów Manifestu Agile list otwarty prezesowi i innym władzom podmiotu.

Przede wszystkim pozwólcie, że to powiem Uważam za bardzo problematyczne, że skarga i decyzja były jawne. W rzeczywistości jestem zaskoczony, że LF przyjął publicznie złożoną skargę dotyczącą kodeksu postępowania. Jestem daleko poza zaskoczeniem, że LF rozważa publiczne udzielenie odpowiedzi na taką skargę. W rzeczywistości, wydaje mi się, że publiczna skarga, a może nawet publiczna reakcja LF, mogłaby zostać odebrana jako publiczne nękanie - czego wyraźnie zabrania Kodeks postępowania FL.

Wydaje mi się, że skargi na kodeks postępowania składane są publicznie należy natychmiast odrzucić i traktować jako naruszenie samego Kodeksu Postępowania. Skargi dotyczące Kodeksu Postępowania powinny mieć charakter prywatny i pozostać poufne aby uniknąć wykorzystania go jako środka nękania. Wydaje mi się również, że chociaż proces przyjmowania, rozpatrywania i rozstrzygania takich skarg powinien być jawny, procedury i decyzja w każdym indywidualnym przypadku muszą być poufne i poufne aby chronić strony przed jakąkolwiek krzywdą. Uczynienie z nich publicznej prezentacji jest po prostu okropne.

Po ponownym wystąpieniu z prośbą o wyjaśnienia dotyczące domniemanego wykroczenia Wooda oraz procedur ustalania wykroczeń kończy się:

Krótko mówiąc, temu skromnemu obserwatorowi wydaje się, że proces stosowania Kodeksu Postępowania w Linux Foundation wymknęło się spod kontroli w odniesieniu do Charlesa Maxa Wooda. Co jeśli jazawdzięczamy panu Woodowi i ogólnie społeczności programistycznej głębokie przeprosiny. Że lf wszystkie przyszłe skargi i decyzje wynikające z Kodeksu Postępowania należy traktować jako osobiste i poufne. Że LF powinno ustanowić procedurę przyjmowania, rozpatrywania i rozstrzygania przyszłych skarg dotyczących Kodeksu Postępowania. I że Pan Wood otrzyma jakąś formę zadośćuczynienia za szkody publiczne wyrządzone mu przez nieostrożne i nieprofesjonalne zachowanie z Linux Foundation

Osobiście wydaje mi się, że musimy trzymaj tych, którzy zamierzają używać do podmiotów wolnego oprogramowania jako środka do rozpowszechniania ich idei politycznych. Cokolwiek to jest.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Ryszard MZ powiedział

    Cóż, całkowicie zgadzam się z obydwoma stanowiskami, jako ruchy społeczne trzeba się pozycjonować i nie można popierać Trumpa, ponieważ jesteście zwolennikami monopoli lub przewrotu w Boliwii, to takie proste.

    1.    Daj spokój powiedział

      Bardzo wspaniały Richard, opowiadający, jak to jest.

  2.   Stwórca Światła powiedział

    Moim zdaniem, skoro ruch wolnego oprogramowania jest przede wszystkim polityczny, jest całkowicie słuszne, że ma on wpływ na inne kwestie polityczne. W przeciwnym razie byłoby to oprogramowanie open source do celów komercyjnych i nic więcej, bez żadnej orientacji politycznej lub społecznej, przynoszące korzyści każdemu, nawet gdyby była to negatywna osoba lub podmiot, ale posiadający władzę.
    Próbuję zrozumieć autora tego dziwnego artykułu, który jest absolutnie przekonany, że tak nie powinno być i posuwa się nawet do stwierdzenia, że ​​ruch wolnego oprogramowania powinien zajmować się tylko kwestiami, dla których został stworzony. Z pewnością każda organizacja może tworzyć oprogramowanie, ale zastanawiam się, dlaczego autor nie jest teraz świadomy politycznego pochodzenia ruchu wolnego oprogramowania?

    1.    Diego German Gonzalez powiedział

      Ta odpowiedź wymaga kolejnego artykułu.

  3.   Paulet powiedział

    Jestem zdania Roberta Martina, byłoby poważnym błędem pomieszanie polityka z partyzantem.

    Jak mówi Light Creator, ruch wolnego oprogramowania jest przede wszystkim polityczny, ale całkowicie wbrew temu, w co wierzy, że polityczne pochodzenie w koncepcji Stallmana jest również głęboko bezpartyjne.

  4.   Zdrowy rozsądek powiedział

    Już mnie to nie dziwi, ale to nie powstrzymuje mnie od odpychania, bo już z tych samych komentarzy zwolennicy Cancel Culture sugerują, że autor i / lub artykuł mają „coś dziwnego” tylko dlatego, że nie trzymają się swojej ideologii na wszystkich możliwych poziomach, mimo że ten sam autor twierdzi, że jest politycznie skłonny do tej samej strony, co oni.

    Jak widać, problemem nie jest już omawianie różnic politycznych, zarówno dla ludzi, którzy odwołali zaproszenie Wooda, jak i ogólnie dla tych, którzy już narzekają, jak źle jest, gdy ktoś myśli, że wolne oprogramowanie i polityka to nie oni. należy wymieszać. Dla nich chodzi o zmiażdżenie wszelkich sprzeciwów. Ci ludzie w ogóle nie chcą debat ani dyskusji, ponieważ dobrze wiedzą, że ich pomysły nigdy nie zostaną podtrzymane w żadnej uczciwej debacie, dlatego szukają wszelkich środków i wymówek, aby odwołać się do uczuciowych, aby uzasadnić ich pragnienie cenzury i ucisz wszystkie głosy przeciwko.

    Nie dążą do wygrania debaty, bezpośrednio dążą do tego, aby ci, którzy nie myślą dokładnie tak jak oni, zostali pozbawieni głosu, przestrzeni, praw, pracy, domu, jeśli to również jest możliwe. Kolejny krok w całkowicie totalitarnym państwie, wiesz, co to jest: bez życia.

    Ci, którzy twierdzą, że wolne oprogramowanie jest ideą polityczną samą w sobie i dlatego nie należy ich oddzielać od innych „powiązanych” idei lub ideologii (oczywiście według nich), to ci sami ludzie, którzy chcą wprowadzić politykę we wszystkie inne przestrzenie: telewizja , kino, gry wideo, sztuka, spotkania przedszkolne itp. Oczywiście, tylko ICH idee polityczne są tym, czym chcą zostać wstrzyknięci, inne muszą zostać dla nich wykorzenione z powierzchni ziemi.

    Aby ludzie się zgodzili, zaczynają od (w zasadzie) dość akceptowalnego argumentu, że „wszystko jest polityczne”, aby się usprawiedliwić. Oczywiście, wszystko jest polityczne. Wypicie szklanki mleka i zjedzenie kanapki z szynką jest również polityczne od momentu, gdy ktoś wyjdzie, by powiedzieć, że aby walczyć z globalnym ociepleniem, unikać wykorzystywania zwierząt i nie obrażać niektórych kultur, musimy zrezygnować z mleka i świni oraz dalej jedz tylko owady. To nie jest przesada, spójrz, to już się dzieje.

    Dlatego nie daj się ponieść tak dziecinnemu i złośliwemu argumentowi. To, że w zasadzie wszystko jest polityczne, nie oznacza, że ​​wszystkie polityki są takie same. Musimy zaakceptować i tolerować polityki, które pozostawiają miejsce na debatę, aby zobaczyć, które pomysły są najlepsze. Musimy ignorować i nie dawać władzy tym ideologiom lub politykom, które prędzej czy później starają się stłumić wszelki głos, głosowanie i wolność. Tych, którzy chcą zaszczepić swoją propagandę w każdym, absolutnie wszędzie. Ponieważ to jest dokładnie to, co zaczynają robić, gdy tylko zdobędą odrobinę władzy, eliminują wszelki sprzeciw i wolność myśli lub wypowiedzi.

    Nadal jest czas, aby odwrócić sytuację, jeśli jest wielu z nas, którzy zdają sobie sprawę z tego, co się dzieje, zanim będzie za późno, i nie ma nawet miejsca na wyrażenie opinii takiej jak ta wyrażona przez autora tego artykułu bez późniejszego karane wydaleniami, zakazami, zwolnieniami itp.

    Chcieli wyrzucić Linusa Torvaldsa, udało im się wykopać Richarda Stallmana do połowy i zamierzali naciskać i uciskać, aż pozostaną tylko posłuszni i pomocni ich celom, nawet jeśli pozostaną tylko osły. Nie zależy im na tym, żeby zwolnić i skasować najbardziej utalentowanych ludzi, jakich świat widział, tych, którzy stworzyli wolne oprogramowanie, czym jest. Ponieważ dla nich „merytokracja” jest przeklętym słowem.

    Przyszłość wolnego oprogramowania, a także ludzkości, zależy od jak największej liczby osób zdających sobie sprawę z tych i innych realiów.

    1.    Diego German Gonzalez powiedział

      Twój komentarz jest bardzo dobry, mam tylko dwa zastrzeżenia.
      1) Nie powiedziałem, że podzielam pewne poglądy polityczne. Powiedziałem, że są szanowani.
      2) Nie ma mowy o wyrażeniu idei autora artykułu w jaśniejszy i lepiej napisany sposób.
      Uścisk.

      1.    Zdrowy rozsądek powiedział

        Ha, to prawda. Założyłem, że pomyślisz tak samo, ponieważ widziałem już, jak wiele osób ze świata wolnego oprogramowania to robi z powodów, które wykraczają poza omawiany temat. Czy jest głośniej? Kolejny nie na temat

        Miło to skomentować, zwykle nie robię tego często, ale wydawało mi się to właściwe. Artykuł wydał mi się bardzo istotny, a wiadomości o tym, co stało się z tym deweloperem, nie było nigdzie indziej. Dobrze jest być narażonym, aby ludzie myśleli

  5.   Charlie Brown powiedział

    Po komentarzu Common Sense niewiele pozostało do powiedzenia, po prostu zapraszam do zastanowienia się nad możliwym scenariuszem, nawiasem mówiąc, dość prawdopodobnym kontynuacji „politycznie poprawnego” dryfu społeczności wolnego oprogramowania:

    - Ten algorytm nie działa, musimy go wyeliminować.
    - Nie możemy, obrazilibyśmy to (e / a / o) dewelopera, też nawet o tym nie myśl, spójrz, że należy do kolektywu LGTBIQZÑW i zamierzają nas napiętnować jako literatephob.
    - Ale to NIE działa! Dlaczego nie damy Alexowi zadania?
    - Zwariowałeś! Dziś rano go zwolnili, wczoraj przyszło mu do głowy, żeby zjeść hamburgera na oczach wegan i powiedzieli, że albo go wyrzucą, albo nas zbojkotują.

    A więc drodzy przyjaciele, darmowe oprogramowanie poszło w gówno ...

    1.    Diego German Gonzalez powiedział

      Świetny opis !!
      Na szczęście są ludzie, którzy się ze mną zgadzają. Już widziałem siebie kupującego Maca.
      Dziękuję wszystkim za komentarze

  6.   Carlos Mardones-Sepulveda powiedział

    Ta kwestia jest złożona, w przypadku Chile jest wielu, którzy opowiadają się za wolnym oprogramowaniem i masowym jego wykorzystaniem w sposób przekrojowy, ale w praktyce jest to tani dyskurs, aby móc zniewolić masę, zwłaszcza w szkołach i szkołach, uniwersytetach, ponieważ w rzeczywistości używają one w 100% prawnie zastrzeżonego oprogramowania, na przykład kilka lat temu w Chile przedstawiono projekt na naszym kongresie, aby rząd używał wolnego oprogramowania, a domy komercyjne, które dostarczają komputery sprzęt dla populacji będzie oferował ten sam zespół z innym systemem operacyjnym i to jest klient końcowy, jeśli chce zapłacić za licencję Windows lub zabrać zespół z innym systemem, ten projekt został wystawiony na kongres przez postać polityczną z szerokiego frontu, co ciekawe, przybyli pracownicy Microsoftu i po bezwstydnym lobbowaniu projekt został odrzucony nawet przez tego samego posła, który głosował przeciw, na tym przykładzie możemy powiedzieć, że oprogramowanie jest przeciwko polityce iprzeciwko sektorom politycznym takim jak ta postać,

  7.   Feijoo Jimeneza powiedział

    Myślę, że ingerencja polityki w Ruch Wolnego Oprogramowania jest nieunikniona, możemy zacząć od „początku”, że wielkie monopolistyczne firmy własnościowe, takie jak Microsoft, Cisco, Google, Oracle i długa lista, dokonują dużych inwestycji w aktorów i instytucje w dolarach , duże zbiory danych itp. manipulować trendami, wdrażać fałszywe wiadomości, kupować i sprzedawać informacje w zamian za duże kontrakty na oprogramowanie własnościowe, mechanizm, który jest wykonywany tylko przez te korporacje, ruchy Wolnego Oprogramowania, a nawet firmy, mające na celu wpływanie na te przestrzenie, przychodzą wyłącznie na wezwanie sumienia , oszczędność, przejrzystość, przyznawanie i danie możliwości ponownego wykorzystania bez kosztów licencji, a oni próbują przekonać tych, którzy mogą wspierać politycznie, wszyscy tutaj wiemy, że bez wsparcia politycznego nie byłoby możliwe osiągnięcie postępu w instytucjach w wielu krajach , a ktokolwiek wie o instytucjach państwowych, wie, że jest to miejsce, w którym odbywa się duża kwota inwestycji w technologie; Nie możemy zapomnieć o postępach, jakie Wolne Oprogramowanie osiągnęło w Ameryce Łacińskiej dzięki ruchom społecznym (takim jak społeczności Wolnego Oprogramowania), którym udało się przeniknąć do świadomości postępowych przywódców politycznych w regionie, jak to miało miejsce w Argentynie, Boliwii, Brazylii, Ekwadorze, Między innymi Urugwaj iw zamian za co? Może były to wymiany na prowizje? Wszyscy wiemy, że to nie był powód, prezydenci republik wystąpili w obronie Wolnego Oprogramowania wspierającego je w jasny sposób, kiedy to się stało, Wolne Oprogramowanie automatycznie stało się „upolitycznione”, pamiętasz? synonim komunizmu ”, A walka toczyła się na polu bitwy politycznej, miejsca i pozycje musiały być zajęte, ponieważ w przeciwnym razie bitwy zostałyby przegrane z powodu korupcji; W Wenezueli pierwsza publiczna bitwa odbyła się w ramach samego „Kongresu Narodowego” (obecnie Zgromadzenia Narodowego), wydarzenie to nosiło nazwę „Wolne oprogramowanie kontra prywatne oprogramowanie”, tam społeczności brały udział i „walczyły” z oprogramowaniem prywatnym, nie jadę podać szczegóły.

    To, co wyraża ten artykuł opinii (słuszna opinia każdego z nich), przypomina mi słynny argument (pułapkę) monopolistycznych firm własnościowych o rzekomej „neutralności technologicznej”, to znaczy, że monopolistyczne firmy własnościowe będą ingerowały w politykę, wykorzystując swoje stare sztuczki, wspierając „zasobami” kapitalistyczne ugrupowania prawicowe, które raz osiągając władzę polityczną anulują duże kontrakty, z drugiej strony ruchy Wolnego Oprogramowania nie mogą wspierać ani komentować sytuacji w krajach, w których „TA SAMO DOBRZE” zdobywa przestrzeń w punkcie zamachy stanu, represje, oszustwa i kłamstwa, to samo prawo, które na przykład oszukując byłego prezydenta Ekwadoru i zajmując przestrzenie polityczne, przekazuje Juliana Assange'a amerykańskiej mafii i zatrzymuje Olę Bini bez dowodów na rzekome włamania, działaczy Wolnego Oprogramowania. To samo prawo, co do tego, że kiedy odzyskuje władzę polityczną, „wymazuje z mapy” wszystko, co ma związek z czterema swobodami oprogramowania, tak jak to zrobiono w każdym z krajów, w których nastąpił znaczący postęp; Ważne jest również to, że monopolistyczne firmy, takie jak ORACLE, które z powodów politycznych zamykają swoje usługi w Wenezueli za wspieranie „sankcji USA” i gdzie pomimo późniejszych zmian dały dowody swojego udziału politycznego, wspierając w końcu prawicowe rządy. „Sami”, w Stanach Zjednoczonych będzie również dozwolone, aby Microsoft, Cisco, Oracle itp. jeśli są częścią działań ustaw interwencyjnych przeciwko wolności, takich jak między innymi Patriot Act.

    Rozumiem być może "niewinność" niektórych, którzy uważają, że konieczne jest odpolitycznienie ruchów społecznych Wolnego Oprogramowania za pomocą tej flagi, z czego nie zdają sobie sprawy to, że sumienia NIE DZIAŁANIA nie można oddzielić od takich ataków, jeśli ktoś On przekonał im, że „polityka” nie powinna wiązać się z „walką o podniesienie świadomości”, ponieważ szukają tej samej formuły „neutralności” w wycofywaniu poparcia ze strony ruchów społecznych, oddzielaniu sił od zaatakowanych przyczyn. Dla tego samego wroga, ludzie, społeczność, pamiętajmy, kim są nasi prawdziwi sojusznicy i udzielmy moralnego i komunikacyjnego wsparcia, którego tak bardzo potrzebują. Uważam, że musimy „uczyć się z prawa”, aby być nieubłaganym na naszym stanowisku i dawać im bez współczucia, kiedy atakujemy lub bronimy się przed nim. To moja opinia. Feijoo Jimenez