Ty i Twoje oprogramowanie dla leworęcznych

Dzień po dniu lub przynajmniej raz w tygodniu podczas lunchu roboczego omawiamy następujące tematy:

* programowanie strukturalne lub programowanie obiektowe;
* java lub języki w .NET;
* pytania o to, ile osób jedzie na całym świecie, programując „bez tytułu”, które generuje przerażająco ręcznie wykonane strony, które nigdy, przenigdy nie potwierdzą standardu;
* przeglądarki internetowe;
* darmowe oprogramowanie.

Zwykle nie wymyślamy żadnych specjalnych rozwiązań, ponieważ zawsze tkwimy w tych samych frazach:

«Chcę otrzymywać zapłatę za to, co robię»

«Ty i Twoje oprogramowanie dla leworęcznych«

Przypuszczam, że zauważyłeś, że w moim środowisku pracy panuje ważna atmosfera okienko. Nieźle, ponieważ jesteśmy zorientowani na korzystanie z systemu operacyjnego, który wykorzystuje największy odsetek użytkowników, którzy surfują po sieci (i ostatecznie konsumują tworzone przez nas aplikacje). Zwykle zakładamy również, że ci użytkownicy używają IE.

Mimo to mamy do dyspozycji (jeśli chcemy z niego korzystać, a jest to preferowane) wiele małych aplikacji do realizacji określonych zadań, na przykład narzędzia do przeglądania plików PDF, klientów FTP, drukarki PDF, a nawet oprogramowanie biurowe (tak ... OpenOffice).

Osobiście, kiedy instaluję określone oprogramowanie (darmowe lub nie), udaję, że spełnia ono dwa podstawowe wymagania: rób to, co musisz zrobić i rób to szybko. Nie bardzo mnie interesuje nazwa ani kto ją opracował, interesuje mnie głównie funkcjonalność.

Przejdźmy do konkretnego przykładu: Chcę zobaczyć plik PDF. Czego powinienem użyć?

Adobe Reader : tak, zobaczę pdf, a także małą linijkę, opcje obracania, powiększania, komunikaty aktualizacyjne, mnogość narzędzi stron, znowu znak aktualizacji, opcje wyszukiwania i na koniec szczęśliwy jeden znak aktualizacji ... znowu.

SumatraPDF: używany do przeglądania plików PDF. I to wszystko. Potrafię powiększać, obracać, zaznaczać tekst i voila. Robi to, co ma do zrobienia.

Jaka jest różnica?

Que el SumatraPDF nie przeszkadza mi co dwa dni, instaluje się i wykonuje swoją pracę, nie przeszkadzając mi.

To samo dzieje się z przeglądarkami. Preferowane i obowiązkowe jest, aby niektóre z zadań, które wykonujemy, były wykonywane przy użyciu IE, a wiele witryn (na szczęście coraz mniej) jest wysoce zgodnych z IE i nie jest tak kompatybilnych z innymi przeglądarkami.

Kiedy nie jest konieczne korzystanie z IE, używam Safari (oczywiście dla Windows) i często pytają mnie „dlaczego chcesz Safari?”, Na co odpowiadam: ponieważ działa szybko, nie zawiesza się i tak nie fatyguj się. IE7 zawiesza się, działa bardzo wolno i jest mniej intuicyjny niż system Windows Vista włącznie.

Jeśli spojrzysz na dyskusje, które odbyliśmy, pojawiają się bardzo głębokie pytania. Czy używam programu, który robi to, co powinien, czy używam tego, którego wszyscy używają? Czy instaluję to bezpłatne oprogramowanie, za którym z pewnością stoi jeden lub więcej programistów, z możliwością zgłaszania im niedogodności i sugestii ulepszeń, czy też używam tego innego, które będę musiał złamać, ale z którego wszyscy korzystają, a ja trzymać się możliwych przyszłych wersji, aby spełnić moje oczekiwania?

Co jest lepsze, trzy małe programy, które spełniają swoją funkcję, czy tylko jeden, który robi wszystko po trochu?

Co wolę robić, używać oprogramowania, które programista daje mi za darmo i daje mi możliwość uzyskania kodu źródłowego w celu jego ulepszenia, rozszerzenia i poprawienia jego błędów, lub łamię to oprogramowanie, które inni programiści prawdopodobnie powiedzieliby rozwijać lub masz nadzieję na uzyskanie z niego zysków, zapewniając wsparcie i sprzedając go w celu pokrycia roboczogodzin potrzebnych na jego opracowanie?

Nie wiem, w co uwierzysz, ale ja z mojego małego domu staram się rozpowszechniać wolne oprogramowanie tak często, jak tylko potrafię. Nie wiem, czy będę w stanie pomóc i szczerze mam nadzieję, że pewnego dnia opracuję coś, co będzie służyć wielu, da za darmo i za co jestem uznany. : D

Tymczasem codziennie walczę, żeby mój pulpit był trochę bardziej wypełniony darmowymi aplikacjami.

Pozbyłem się już Adobe Reader.

Czy będę mógł pozbyć się systemu Windows?

LINKI: Pokorny hołd dla Krzysztof Kowalczyk, który lubi robić rzeczy bardzo proste i pożyteczne! :)


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   master666 powiedział

    Jeśli chodzi o ostatnie pytanie, mam nadzieję, że dam radę, ale nie sądzę, aby w najbliższej przyszłości ciemna strona była bardzo silna i głęboko zakorzeniona. Uważam, że lepiej jest mieć kilka programów, każdy dla siebie, a nie behemota, który ładuje się i pochłania zasoby na przykład tylko po to, by zobaczyć plik. Darmowe aplikacje są na ogół małe, szybkie, lekkie i wykonują swoją pracę, bez dodatków, których nigdy nie będziesz używać i których nie możesz usunąć. Trzymaj się wolnego oprogramowania.

  2.   źródła f powiedział

    Big Kowjakfjagkajn!

    W przypadku plików PDF jest coś na wszystko, na przykład Adobe ze swoim czytnikiem obsługuje PDF z dźwiękiem i polami do wypełnienia, ale większość tego wszystkiego nie potrzebuje.

    Może lepiej mieć małe oprogramowanie, które robi to, czego zawsze potrzebuję, a potem i tylko w razie potrzeby instaluję inne lub lepsze, instaluję moduł, który spełnia tę funkcję.

    To samo dzieje się z pakietami biurowymi w Linuksie, masz do dyspozycji program OpenOffice Writer (bardzo kompletny) do Abiword (robi to, czego większość z was potrzebuje).

    Teraz, kiedy o tym myślę, ludzie Wolnego Oprogramowania zawsze myśleli o tej sprawie, a nie jak Windows, gdzie wydaje się, że ludzie tworzą świetne programy z zamiarem bycia standardami.

  3.   Nacho powiedział

    Tam dzieje się tak jak z Nero, od kiedy korzystałem z okien. Tak, ma dużo głupawych dysz, tak, to kompletne mleko, ale ...
    a) monitoruje twój system (to znaczy trzyma się Nortona ciast, aby zobaczyć, kto ssie więcej barana)
    b) wtedy musisz ponownie skonfigurować, z jakim każdy plik jest otwierany, jest już 30 minut wrzuconych w głupie
    c) wtedy, gdy dojdzie do popchnięcia, wyśle ​​do ciebie płyty w parach
    Innymi słowy, jeśli zestaw nagrań zawodzi w podstawach ... Po co mi to, że ma bzdury, a nawet powyżej ładowanie zajmuje dużo czasu?
    W tym celu jakiś darmowy program do nagrywania i gotowe ...

    Podobnie jak w openoffice, idź ... gdzie abiword + gnumeric jest ... zdejmij bzdury.

    pozdrowienia

  4.   N @ ty powiedział

    Podobnie jak Nacho ma niesamowitą ilość wspaniałych narzędzi… ale jeśli chcę zarejestrować obraz, muszę przejechać 19587 okrążeń, aż znajdę odpowiednią opcję. U mnie tak to nie działa ...

    Dlatego używam InfraRecorder, który jest darmowy i działa dobrze.

    @Bachi: Wiem, że źle się zachowuję, używając mojego pięknego pirackiego pakietu Office, to prawda, ale wolałbym go kupić z kieszeni niż używać OpenOffice ... Uważam, że jest to naprawdę złe w użytkowaniu, które mu daję, co nie oznacza, że ​​jest przydatny dla innych.
    Przynajmniej na to zgadzam się z moimi współpracownikami :)

  5.   bachi.tux powiedział

    Myślę, że musisz mieć pewne przesłanki lub zasady, jeśli chodzi o „przejście” (nie jest konieczna zmiana systemu operacyjnego) na Wolne Oprogramowanie.

    Trzeba mieć świadomość, że nie ma międzynarodowych firm, które chcą osiągnąć 100% zysk, więc co jakiś czas wypuszczają prywatne oprogramowanie i chcą uczynić z niego standard. Photoshop to nie to samo, co Gimp, ale spójrzmy na to z szerszej perspektywy: GIMP robi to na licencji GPL, a Adobe na licencji prywatnej, płatne i bez wsparcia dla innych platform (i nie chodź z „Cudownym” Wino).

    Musimy ponownie rozważyć użycie SL, ponieważ (ściśle mówiąc) nie jest to to samo, co SP. To pozory, ta wszechstronność, że dostępność platform, na których można uruchomić ... cóż, możemy znaleźć jeden lub tysiąc bzdur, co nie ma znaczenia.

    Rozmawiałem z użytkownikami, którzy lubią używać Brasero bardziej niż K3B, i innymi, którzy wolą płacić za wersję Nero dla Linuksa zamiast korzystać z SL i darmowej (w tym przypadku).

    O smakuje kolory ... Ale możemy też wspomnieć, że wiele SL jest wieloplatformowych: na biurowym pececie mam pakiet Office 2007 (za który firma płaci) i OpenOffice z kolei. Używam MSN, ale jednocześnie używam Pidgin, ponieważ jest wieloprotokołowy. W każdym razie jest rozwiązanie, a jest nim poznanie SL krok po kroku jako alternatywy dla SP, z którego żyje tak wielu.

    W moim przypadku chciałbym podkreślić coś, co mi się przydarza: nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż korzystanie z darmowego programu, wiedząc, że nie uchylasz się od żadnego prawa ... Od tego momentu do tego, co się robi z tym SL, to już inna historia.

    PS: Czekam na komentarze typu „co by było, gdyby… ale z Adobe nie robię rzeczy takich jak w GIMP-ie”… „Nero to najlepszy pakiet do nagrywania”… „Wolne oprogramowanie jest bezużyteczne” .. itp.

    Pozdrawiamy i bardzo dobry wpis.

  6.   źródła f powiedział

    @ N @ ty: Czy wypróbowałeś nowy OpenOffice 3?

    Oprogramowanie jest zróżnicowane i stworzone dla różnych potrzeb, ale czasami użytkownicy myślą, że są lepsze programy niż inne.

    W moim przypadku nie potrzebuję szczególnie pakietu Windows Office, ale wiem, jak jest funkcjonalny. Miejmy nadzieję, że niektórzy z nas mogą poruszyć tę kwestię, była ona szeroko dyskutowana, zwłaszcza w zeszłym roku kwestia standardów dokumentów (OOXML vs. ODF) i ma to bezpośredni związek z Office.

  7.   Juan C powiedział

    Wszystko dzieje się w mentalności każdego z nich. „Ponieważ nie wiem zbyt wiele o komputerach, więc używam tylko słowa (lub nero lub IE)”. Wszystko jest w głowach ludzi.

    Od kilku miesięcy rozmawiam z przyjaciółmi o zaletach Linuksa i jego bezpłatnych programów, a oni wspaniale je zaakceptowali. Faktem jest, że 3 osoby, którym zainstalowałem Linuksa, pozwoliły na to z konieczności, to znaczy dlatego, że ich sprzęt nie był w stanie utrzymać uruchomionych okien i mogli otwierać więcej niż 2 programy w tym samym czasie. Ci, którzy mają obecny sprzęt, nie są zainteresowani korzystaniem z udogodnień rzekomo oferowanych przez zastrzeżone oprogramowanie (to, które już zainstalowali_).

    Wszystko to po prostu kwestia potrzeb i mody.

  8.   ciemna dziura powiedział

    OpenOffice.org potrzebuje szczegółów, może to zrobić ... prawie wszystko z pakietu Microsoft Office .. Ale to są szczegóły ... Teraz ... Czy widzieliście, co nowego w OpenOffice 3.0? Właściwie to tylko ogłosili, że ma natywny interfejs w Mac OS X ... Ale to, co ma i prawie nikt nie komentuje, to te szczegóły ... Które są tak naprawdę BARDZO dobre ...

    Niestety, wersja 3 w języku hiszpańskim nie została jeszcze wydana, chociaż nie potrwa to długo, na razie możesz użyć RC 4.

  9.   Javier powiedział

    prawda jest taka, że ​​masz rację, ze swojej strony wolę Operę od Firefoxa czy Konquerora
    z tych 4 powodów:

    kiedy użyłem go w Windows, była to jedyna przeglądarka (znałem tylko Firefoxa i IE), która nie powodowała irytujących pasków

    Nie ma znaczenia, z czego korzystam, zawsze będę go miał do dyspozycji

    klient pocztowy i IRC, który przynosi, są świetne i znacznie ułatwiają mi pracę

    Nie muszę dodawać do niego rozszerzeń, wszystkie potrzebne funkcje są oddalone od F4

  10.   N @ ty powiedział

    Nie ma za co, Daniel, czy widziałeś, jak przydatne?
    Mam też nadzieję, że kupię notebooka, aby go zainstalować ... uh ... Debian, kto wie.

    Ogromne powitanie :)

  11.   Daniel powiedział

    Dzięki za sumatrę, wydaje mi się dużo bardziej wydajna niż akrobata, a mogę ją załadować na pendrive i oglądać pdfy na uczelni lub w cyberprzestrzeni, świetnie.

    A propos, nie przechodzę całkowicie na Linuksa z prostego powodu gier (teraz gram) i ponieważ nie tylko ja używam komputera, mam nadzieję, że do końca roku będę mógł kup gry na laptopa na bok i używaj Linuksa całkowicie, jestem naprawdę zmęczony szukaniem cracków i seriali do wszystkiego.