Czy Open Source jest opłacalny?

jeść pieniądze

Mówi Richard Stallman: Wolne oprogramowanie nie jest wolnym oprogramowaniem (…) w rzeczywistości możesz zarabiać dzięki Wolnemu oprogramowaniu.

Zakłada się, że biznes Wolnego Oprogramowania wspiera i w mniejszym stopniu oferuje inne alternatywy, takie jak szkolenie lub sprzedaż fizycznej płyty CD z oprogramowaniem. Według Stuarta Cohena, byłego dyrektora generalnego OSDL (organizacja, która koncentruje wysiłki firm na rozwijaniu Linuksa dla biznesu) w Tygodniu Biznesowym ten model z jakiegoś powodu nie działa i jest przykładem dla firm dużego Microsoft i Sun, które nie były w stanie przekształcić w duże dywidendy lub odpowiednio umowę z Novellem (SuSE) lub przejęciem MySQL.

Kod open source to ogólnie świetny kod, który nie wymaga dużego wsparcia. Tak więc firmy open-source, które polegają wyłącznie na wsparciu i usługach, nie są długo na tym świecie.

Przetłumaczone i sparafrazowane: Open source jest generalnie tak dobry, że nie potrzebuje wsparcia, więc firmy, które polegają wyłącznie na wsparciu, nie mają przyszłości.

Z tym zwrotem nie wiem, czy śmiać się ze szczęścia, ponieważ Wolne Oprogramowanie jest dobre, czy płakać, ponieważ nie ma biznesu. Oczywiście autor podkreśla pracę Red Hata, dodając wartość do swojej dystrybucji, oferując wsparcie dla swojego jądra, które można uzyskać tylko płacąc i za które w związku z tym Fedora lub CentOS nie wystarczą, bez względu na to, jak bardzo je przypominają. .

Nie jestem ekonomistą, jestem tylko księgowym, więc nie mogłem ocenić artykułu, nie mogę powiedzieć, czy jest dobry, czy zły, ale może są elementy do połączenia, to nie do końca przekonuje ja uważam to za trochę przerażające. Bo jeśli model darmowego oferowania oprogramowania i pobierania opłat za wsparcie nie działa, to jest to mamy problem z klasycznym modelem biznesowym Open Source i jak możesz z tego zarobić.

Kolejna fraza w artykule należy zauważyć, że według niego firmy powinny zobaczyć model open source jako środek, a nie cel.

Tutaj insynuuje, że wspólny wysiłek powinien iść po stronie firm deweloperskich, tych, które tworzą dystrybucje i duże firmy, takie jak te, które pomagają programistom w utrzymaniu jądra (podam to tylko jako przykład), ale być może sprzedają zastrzeżone oprogramowanie lub minus to produkt, który zachęca do płacenia. Istnieją licencje obsługujące ten model, są one znane MIT y BSD które pozwalają pracować na otwartym oprogramowaniu, a następnie uczynić je zastrzeżonym.

Pytania

To, o czym moglibyśmy dyskutować i mówić, byłoby bardzo zabawne, gdybyśmy wierzyli, że Wolne Oprogramowanie opuści dziedzinę hobby, jeśli sobie wyobrazicie, niektórzy z was, którzy są programistami żyjącymi z Wolnego Oprogramowania, a reszta z nas, którzy są oprogramowaniem klienci wyobrażają sobie płacenie za oficjalne wsparcie.

Było coś, o czym rozmawialiśmy w «Kim jest użytkownik wolnego oprogramowania?«. Co tam dwie koncepcje, użytkownik Wolnego Oprogramowania i darmowy użytkownik (co w tym przypadku ma swobodę „używania” darmowych alternatyw jako prawnie zastrzeżonych), to jest wniosek, który wielu z was narysował i jest odczuwalny w tym, co podnosi Stuart Cohen, ale nie po stronie ludzi takich jak ty, ale po stronie firm, które sprzedają oprogramowanie.

Ale jeśli przestaniesz udostępniać kod firmom i zwykłym ludziom, zabijesz ducha Open Source? Otwarte źródło umożliwia otwarcie kodu, a następnie zamknięcie go Może to jednak obniżyć jakość oprogramowania, ponieważ jest mniej oczu, które mogą je przeglądać, może tak, może nie, Cohen nie wzywa firm do zostania Microsoft, ale proponuje ograniczenie dostępu do kodu, aby zmaksymalizować zyski lub dostarczyć oprogramowanie do pomiaru potrzeby firmy w oparciu o darmowy kod, ale z niestandardowymi modyfikacjami płatności i zastrzeżonymi.

Wszystko jest dyskusyjne, chociaż jest człowiek, który zemdleje na te słowa, jego inicjały są RMS.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Snead powiedział

    Jeśli chcę zarabiać pieniądze na oprogramowaniu (bez względu na to, czy jest darmowe, czy nie), muszę wykonać następujące czynności (nie mówię, że to popieram, ale tak jest):

    1. Tworzę program
    2. Poprawiam to
    3. Bardzo to poprawiam, aż stanę się znakomity
    4. Będąc doskonałym, mam wielu klientów
    5. Od czasu do czasu rozwijam go tylko troszeczkę, aby wypuszczać nowe wersje, ponieważ jeśli będę dużo rozwijał oprogramowanie, zostaje mi bez nowych wersji do sprzedania.

    W punkcie 5 możemy podzielić to na dwie części:
    a) Jeśli jest to zamknięte oprogramowanie:
    Rozwijam program stopniowo, aby wydawać nowe wersje, które są takie same lub trochę lepsze od poprzedniej
    b) Jeśli jest to oprogramowanie otwarte:
    Nowe wersje zawierają małe błędy, więc oprogramowanie wymaga płatnego wsparcia

    Niestety tak jest w przypadku programu, który chce zarabiać, takiego jak RedHat.

    Jak myślisz, dlaczego Windows nie rozwija się już tak często, a Mac rozwija się w doskonały system operacyjny?
    I to proste, Windows nie ma nic przeciwko ulepszeniu go, jeśli ma już wielu klientów, zmienia wykres i prosi o więcej sprzętu: P

    pozdrowienia

  2.   Rafael Hernandez powiedział

    Muszę otworzyć debatę. Dzięki.

    Cóż, na ten temat rozmawiałem z miejscowymi i nieznajomymi, a każdy z nich ma swoją wizję.

    Zgadzam się z tym człowiekiem ze Stuartem Cohenem w tym, że open source jest już bardzo dojrzały, stabilny i niezawodny. Ale nie zgadzam się, że nie ma biznesu, jeśli nie, to raczej ograniczenie działalności.

    Jako przedsiębiorca nie chcę zagłębiać się w szczegóły działania programu, dlatego też zlecam obsługę produktu i zlecam ją bezpośrednio producentowi tego produktu, bo mam zaufanie do odpowiedzi, wiedzę i dobra praca nad własnym produktem, uspokaja mnie.

    Na tych forach naciskałem na wolność użytkownika, wolność przy podejmowaniu decyzji, jakiego oprogramowania użyć, czy to błędnie nazwanego „prawnie zastrzeżonego”, czy otwartego.

    W obu typach oprogramowania jest wsparcie. Jeśli chodzi o wybór Oracle, MySQL lub PostgreSQL, najpierw oceniłem, co każdy z nich oferuje, do czego go potrzebuję i do jakiego stopnia planuję to zrobić. W wysoce krytycznym systemie z ogromną ilością danych i wysoką dostępnością stawiam oczywiście na Oracle, ponieważ już wiele razy pracowałem z tym menedżerem bazy danych i nigdy mnie to nie zawiodło. W przypadku mniej krytycznych systemów wybrałbym inne, z których również korzystałem i które były bardzo przydatne.

    Ale wybieram Oracle, MySQL, SQL Server, PostgreSQL, Firebird lub SQLite, aby zabezpieczyć swoją inwestycję, zatrudniłbym supporta m.in. dlatego, że nie mam czasu na to wsparcie, ani nie mam dogłębnej wiedzy na wypadek katastrof .

    To jest moja opinia. Krótko mówiąc: SL to nie tyle biznes, co wcześniej, ponieważ jest bardziej stabilny i jest więcej użytkowników, którzy go znają, ale nadal istnieje biznes, nawet jeśli jest najbardziej krytyczny.

  3.   Snead powiedział

    Wolę pobierać opłaty za programowanie niż sprzedawać program :)

  4.   źródła f powiedział

    @Snead: Jasne, w ogóle nie podoba mi się to rozwiązanie. Czy jest jakaś inna bardziej etyczna alternatywa? Brzmi to jak oszustwo usług technicznych xD

  5.   Juan C powiedział

    źródła, myślę, że robią to we wszystkich branżach. I nadal konsumujemy jak szaleni, tak samo

  6.   Nitsuga powiedział

    Płatności i autorskie modyfikacje? Czy to możliwe? Zgodnie z moim zrozumieniem, jeśli zmodyfikujesz program na GPL, musisz go rozpowszechniać z tą licencją ...

  7.   Ricardo powiedział

    uyyyyy, przy tym temacie i po ilości komentarzy widzę, że milczeli, bo chodzi o pieniądze; ponieważ jeśli jestem programistą, to muszę z czegoś żyć i można mieć całą filozofię użytkownika wolnego oprogramowania, której chce, ale jak się grzebią w kieszeni, to ziemniaki się palą ... i można rzucić całe błoto, jakiego chce Microsoft, ale robią to, co robią, ponieważ są firmą sprzedającą produkty i dlatego altruizm nie jest ich mocną stroną. Ponieważ łatwo jest bronić się jako użytkownik wolnego oprogramowania i gardzić tymi, którzy używają prawnie zastrzeżonego oprogramowania, jeśli ktoś je otrzyma, ale nie sądzę, aby wielu było chętnych do zostania twórcami tych programów i poświęcenia czasu i wysiłku, aby cokolwiek otrzymać. w zamian i myślę, że nawet tam pojawia się „wolna filozofia”, z której są dumni.

  8.   Snead powiedział

    Programuję dla hobby, a nie dla pieniędzy :)

    Wolę zarabiać na życie jako inżynier niż programista, cały dzień przed monitorem: D

    Dlatego wspieram wolne oprogramowanie

  9.   właściwości Lonardi powiedział

    Nie popieram wolnego oprogramowania, ponieważ jestem programistą i muszę z czegoś żyć …………….