Chiny to potęga ekonomiczny, ale też technologiczny. Kraj azjatycki przeznacza wiele środków, aby nadrobić zaległości i konkurować z innymi krajami. Przykład widzimy w smartfonach, które przychodzą do nas od azjatyckiego giganta, czyli najpotężniejszy superkomputer na świecie który znajduje się na szczycie listy TOP500, która również znajduje się w rękach Chińczyków.
Jeśli chodzi o systemy operacyjne, nie chcą pozostać w tyle i konkurować z USA, nawet jeśli jest to dystrybucja Linuksa, Chińczycy zrobili wiele, aby stworzyć dość uderzający i osobliwy system przypomina nam Windows XP. Teraz, gdy Microsoft wycofał swoje wsparcie, może być dobrym krokiem naprzód dla użytkowników w tym kraju, aby przejść na ten system i mieć dystrybucję, w której wszystkie pazury rządu USA i NSA są wymazane.
Dystrybucja, o której mówimy, nazywa się NeoKylin, nazwa również pochodzi od qilinów, niektórych azjatyckich mitologicznych stworzeń. Ale NeoKylin został stworzony do użytku rządowego. Ponadto Chiny zakazały systemu Windows 8, a tym samym innych zaktualizowanych wersji na komputerach rządowych. Aby nadrobić ten brak, stworzyli ten system z interfejsem wyraźnie inspirowanym Windows XP, jeśli nie powiedzieć, że jest prawie taki sam: menu start, ikony, pulpit, pasek zadań, Mój komputer, Moje dokumenty, Kosz itp.
China Standard Software to firma odpowiedzialna za stworzenie go w standardzie Unix i prawdopodobnie oparty na Fedorze, ponieważ istnieje Yellowdog Updater Modified. Zadbali nie tylko o wygląd przypominający Microsoft, ale także o inne elementy, takie jak integracja Busaminas, Solitaire itp., Który jest domyślnie instalowany wraz z innymi programami, takimi jak GIMP i Firefox. A gdyby tego było mało, ma własny pakiet biurowy inspirowany MS Office, nazywa się NeoShine Office z podejrzanym podobieństwem.
„... móc liczyć na dystrybucję, w której wszystkie szpony rządu USA i NSA zostaną wymazane”. Tak, dla Chińczyków musi być wielką ulgą, że muszą martwić się tylko o szpony własnego rządu. Jakie możliwości tracimy, aby być cichym.
Oczywiście chiński rząd nie charakteryzuje się tym, że jest wolny od grzechu i na pewno szpieguje tak, jak robi to Hiszpania, jak Francja, Niemcy itd. Ponieważ agencje wywiadowcze i szpiegowskie nie są kwestią jednego kraju… W mniejszym lub większym stopniu, pomijanie praw czy nie… Nie będę się w to zagłębiał. Miał na myśli to, że chiński rząd unika „ułatwiania” Amerykanom zdobywania informacji. Inną rzeczą jest to, że robią to samo lub przestają to robić ze swoimi obywatelami lub z innymi krajami. A więc okazja, żeby być cicho ... może coś przegapiłem w życiu, nikt nie jest doskonały, ale myślę, że tak nie będzie.
wyprodukowano w chinach: daj spokój, kopiowanie tego, jak oni wszystko robią, będzie bzdurą
Chiny są przereklamowane, są potęgą tylko jeśli chodzi o kopiowanie rzeczy
Kraje takie jak Indie prawdopodobnie będą przyszłością (mówię o tych, które są w czystym boomie)
+1 do góry
O ile mi wiadomo, istnieją przesłanki wskazujące na to, że w przyszłości Chiny będą potęgą światową ... (patrz Xiaomi, pe). A jeśli spojrzeć na kupowane produkty, niestety nawet fabrycznie nowy iPhone (lub jakikolwiek inny) jest tam montowany lub tam są produkowane części. Napis „Made in China” jest nadrukowany na wielu produktach wszelkiego rodzaju.
Oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę Indie, nie przeczę.
Chiny są już u szczytu cywilizacji, nie potrwa to długo, mają przed nami tysiąclecia. Rzeczy takie jak papier, druk, makaron, proch strzelniczy, kompas itp. To chińskie wynalazki ...