Krita i Inkscape w końcu trafiły do ​​Microsoft Store

Microsoft Store

Microsoft głośno krzyczał, że kocha wolne oprogramowanie. Ale tak naprawdę mamy kilka jego próbek. Chociaż prawdą jest, że Ubuntu i inne dystrybucje są zintegrowane z Windows 10, do dziś niewiele jest jego oprogramowania, które było licencjonowane na licencji GPL lub przynajmniej udostępnione bezpłatnie.

W tym celu wiadomości takie jak pojawienie się Krity i Inkscape w Microsoft Store jest ważne i ciekawe. Microsoft Store to sklep z aplikacjami i innymi produktami, które Microsoft zintegrował z Windows 10. W taki sposób, że użytkownik może pobrać i zainstaluj dowolną aplikację jednym kliknięciem. W tym sklepie z aplikacjami (podobnie jak w tym, który mamy na smartfonach), zostały załadowane Krita i Inkscape, dwie charakterystyczne aplikacje Wolnego Oprogramowania do edycji grafiki.

Krita, w przeciwieństwie do Gimp, jest w pełni kompatybilny z plikami Photoshopa

Krita narodziła się w pakiecie Calligra, ale jego popularność była taka, że ​​szybko uniezależniła się od pakietu i stała się wyjątkową i kompletną aplikacją. Z drugiej strony Inkscape narodził się jako wyjątkowa aplikacja skupiona na projektowaniu wektorów, starając się być bezpłatną alternatywą dla CorelDraw.

Wydaje się więc, że Microsoft chce zaoferować darmowe alternatywy dla Phootshop i CorelDraw, alternatywy, które systemy operacyjne takie jak Gnu / Linux oferowały od dawna i że ich użytkownicy znają ich zalety i możliwości.

Wiem, że wielu z was woli Gimpa, rywala Krity, ale w przeciwieństwie do Gimpa, Krita obsługuje i czyta format Photoshop, podczas gdy Gimp wciąż ma problemy z jego perfekcyjnym odczytaniem.

Osobiście uwielbiam wiadomości i pomysł wprowadzenia darmowych aplikacji w sklepach takich jak Microsoft Store, bo to je reklamuje i uczy innych użytkowników, że Wolne oprogramowanie jest tak samo potężne jak oprogramowanie prywatne, ale ma zalety, których nie mają inne programy. Ok teraz Jak myślisz, jaką aplikację Microsoft prześle do swojego sklepu? Czy będzie to LibreOffice? Czy to mogła być Midori? Co myślisz?


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   mgła powiedział

    Cóż, Krita jest warta prawie 10 euro. Bardzo OpenSource wcale nie musi.

    1.    Chapo powiedział

      Darmowe lub otwarte oprogramowanie to nie to samo, co bezpłatne ...

  2.   Williams powiedział

    Stary człowieku, faktem jest, że jeśli pobierają opłaty, nie oznacza to, że przestają być Open Source / Free Software; w rzeczywistości dokument GNU stanowi, że możesz bezpłatnie pobierać opłaty za SWOJE DARMOWE OPROGRAMOWANIE (https://www.gnu.org/philosophy/selling.es.html), jeśli szanujesz cztery wolności DARMOWEGO OPROGRAMOWANIA (https://www.gnu.org/philosophy/free-sw.es.html); to, czy oprogramowanie jest wolne, czy nie, to nie fakt, że jest WOLNE LUB NIE, ale raczej to, że przestrzegane są cztery swobody wymienione w poprzednim linku; więc Krita w systemie Windows może się ładować, ale nadal jest to DARMOWE OPROGRAMOWANIE. Ponadto, jeśli NIE ZAŁOGĄ NICZEGO, w jaki sposób ten projekt jest kontynuowany?

  3.   Chapo powiedział

    Microsoft powiedział, że kocha otwarte oprogramowanie, a nie wolne oprogramowanie. Nie wiem, jakie jest twoje hobby nazywanie obu rzeczy wolnym oprogramowaniem, kiedy nie są tym samym.

  4.   George Mint powiedział

    Cóż, nie wiem, ale dwukrotnie wypróbowałem Kritę i zawodzi jak strzelba fairground w systemie Windows, na luksusowym Linuksie.