Jeśli powiem, że „przyszłość Linuksa na urządzeniach mobilnych jest obiecująca, o ile programiści nie porzucą swoich projektów” lub coś podobnego, na pewno będziecie znajomi. I to jest coś, o czym myślę, odkąd kupiłem mój PineTab: obiecuje, ponieważ możesz zainstalować dużo oprogramowania, w tym oprogramowanie stacjonarne, ale nie jest to obecnie opcja, chyba że jesteś programistą lub chcesz zrobić coś specjalnego nie-użytkownik jej używać. Zobaczymy, jak wszystko będzie za kilka lat, ale dziś podkładka jing a1 a sługa znowu włożył uszy.
JingPad A1 to pierwszy tablet projektu JingLing, który się rozwija JingOS. Jest to system operacyjny oparty na Ubuntu, z interfejsem bardzo podobnym do tego używanego w Apple iPad, wykorzystujący oprogramowanie KDE, takie jak Plasma Mobile. To, co możemy obecnie zainstalować na PineTab, lub najlepsze opcje, to Arch Linux i Mobian z Phoshem, interfejs, którego osobiście nie lubię, Manjaro również z Phoshem lub z nieco pominiętą Plazmą lub Ubuntu Touch, Chociaż lubię Lomiri, nie mogę teraz uruchamiać aplikacji komputerowych.
JingPad A1 wyda swoją cenę w maju
Być może niektórzy użytkownicy są zainteresowani jakąś informacją: JingLing to chińska firma i komentuję to na wypadek, gdyby im nie ufali. Pomijając pochodzenie, jest to tablet, który na papierze jest znacznie powyżej PineTab w specyfikacjichociaż PINE64 pozwala nam uruchamiać / instalować różne systemy operacyjne, nie wspominając o tym, że wszystko, zarówno oprogramowanie, jak i sprzęt, jest bezpłatne i otwarte.
Jeśli chodzi o specyfikacje JingPada A1, który jest bohaterem tego artykułu, mamy następujące:
- Ekran 11 ″, AMOLED, 2368 × 1728, 266ppi, 4: 3. Będzie pojemnościowy i kompatybilny z długopisem.
- Własna klawiatura.
- Procesor 4 x ARM Cortex-A75 2 GHz + 4 x ARM Cortex-A55 1.8 GHz.
- 6 GB pamięci RAM.
- 128 GB miejsca na dane.
- Aparaty: główny 16MP i przedni 8MP (nie wspomina się o lampie błyskowej).
- Bateria 8000 mAh.
- Modem 4G / 5G.
- Będzie obsługiwał aplikacje na Androida.
- Waga 500gr.
- Grubość 6.7 mm.
Kompatybilny z aplikacjami na Androida
Z powyższego jest kilka rzeczy, które przykuwają uwagę, jak RAM czy aparaty, ale to co mnie najbardziej interesuje to to, że będzie obsługiwać aplikacje Android. JingLing nie podał więcej szczegółów na ten temat, ale wydaje się, że domyślnie udało im się uwzględnić coś związanego z Anboxem, aby ich JingOS mógł uruchamiać aplikacje z systemu mobilnego Google bez konieczności samodzielnego szukania naszego życia. I teoretycznie taki tablet, z tymi specyfikacjami, z tak zgrabnym interfejsem i zdolnym do uruchamiania aplikacji na Androida brzmi zbyt dobrze.
Jeśli chodzi stojak na klawiaturęi widząc, co dzieje się z użytkownikami PINE64, nieanglojęzycznymi lub chińskojęzycznymi, myślę, że nie powinniśmy mieć wielkich nadziei. Najprawdopodobniej nie będzie hiszpańskiej wersji oficjalnej, która bez wątpienia będzie najlepsza. Tak, na samym Amazonie powinny istnieć inne leki generyczne, ale musisz uważać przy wyborze, ponieważ nie gwarantuje on, że działa idealnie (chociaż powinien).
JingPad A1 będzie kosztować ...
Wciąż jest kilka rzeczy, o których warto wiedzieć, a firma ujawni je w czerwcu. Miesiąc wcześniej w maju powiedzą nam, na ile możemy zarezerwować i kup JingPad A1. Jeśli jesteś zainteresowany, musisz się zapisać ten link. strona tam, gdzie jest promowany, sprzedaje się bardzo dobrze, czyli maluje wszystko tak, jakby to była najlepsza opcja na rynku, ale musimy pozostać sceptyczni. Po części dlatego, że nie wszystko, co mówią, jest prawdą: nie jest to pierwszy tablet z Linuksem, który zawiera klawiaturę, którą możemy zdemontować, ani, chociaż zawiera ją domyślnie, nie jest pierwszym kompatybilnym z rysikiem. Nie wiemy również, jaką wydajność będzie oferował.
W każdym razie, jak wspomniałem, przyszłość Linuksa na tabletach wygląda dobrze. Trzymamy kciuki, że programiści nie porzucają swoich projektów.