Aplikacje przeznaczone tylko dla systemu Windows można zainstalować w dowolnej dystrybucji Gnu / Linux dzięki emulatorom i aplikacjom, takim jak Wine, ale czasami niektóre aplikacje są odporne ze względu na określone biblioteki i konfiguracje, których potrzebują, tak jak w przypadku aplikacji z Adobe Cloud.
Adobe Cloud to usługa Adobe, która polega na posiadaniu aplikacji chmurowych, czyli korzystaniu z chmury. W ten sposób Adobe Photoshop, Adobe Acrobat lub Adobe lightroom można synchronizować z innymi komputerami, a nawet udostępniać projekty i ustawienia. Dlatego powiemy Ci, jak zainstalować pakiet Adobe Cloud w dowolnej dystrybucji Gnu / Linux.
Aby zainstalować Adobe Cloud, musimy najpierw zainstaluj emulator PlayonLinux, potężny emulator, który przygotuje zwirtualizowaną jednostkę do dowolnych wybranych przez nas aplikacji. W ten sposób otwieramy terminal i piszemy:
sudo apt-get install playonlinux
Zmienimy polecenie apt-get na menedżera oprogramowania naszej dystrybucji. Po zakończeniu instalacji programu przechodzimy do tego repozytorium github który zawiera skrypt, który ułatwi instalację Adobe Cloud. Gdy już to mamy, otwieramy playonlinux i przechodzimy do menu Narzędzia–> Uruchom lokalne menu Skrypt (jeśli mamy je w języku hiszpańskim, będzie to Narzędzia–> Uruchom skrypt z komputera) wybieramy skrypt, który pobraliśmy i aplikacja zostanie utworzona. Teraz tylko musimy wprowadzić dane naszego konta Adobe Cloud tak, aby zostały utworzone aplikacje i konfiguracje, które skojarzyliśmy.
Musimy to pamiętać ani PlayOnLinux, ani skrypt nie udostępniają konta Adobe Cloud ale pomaga nam zainstalować to oprogramowanie, ale musimy wcześniej kupić. Jest to ważne, ponieważ wielu użytkowników uważa, że PlayOnLinux daje nam wybrane przez nas oprogramowanie i tak nie jest, ale raczej przygotowuje je do zainstalowania.
Dla płaczących, którzy narzekają, że Photoshop nie będzie miał żadnego problemu, ponieważ wszyscy religijnie zapłacili drogie licencje.
Witam:
Jeśli jest to ciekawy temat, wielu narzeka, że Photoshop, AutoCAD ... nie są w Linuksie, ale z pewnością wielu z tych, którzy narzekają, że brakuje programów, nie zapłaciło licencji, więc nie powinni mieć tych programów w systemie Windows, w niektórych przypadkach są jeszcze bardziej szokujące, ponieważ używają niektórych programów, piratów, których nie ma w systemie GNU Linux, do rzeczy, które można by zrobić za pomocą wolnego oprogramowania, z pewnością piracki photoshop ma go więcej niż ktoś, kto nie jest fotografem ani projektantem.
Pozdrowienia.
Dla tych z nas, którzy religijnie płacą miesięczną opłatę za pakiet Adobe do zarządzania obrazami, to świetna wiadomość, że uruchomienie lightrooma na maszynie wirtualnej z Win7, nawet z 15 GB pamięci RAM, nie jest tak wydajne, jak wykorzystanie wszystkiego (24 GB) w Linux. Zobaczmy, jak to działa.
Czy ktoś zainstalował wtyczki Nika?