KDE przedstawiło nam dzisiaj Arianna, nowy czytnik ePub, który, dopóki nie zostanie potwierdzone, że jest inaczej, będzie częścią tak zwanego „extragear”. KDE Gear to nazwa, której KDE używa teraz dla swoich aplikacji, dla grupy, która jest aktualizowana razem raz w miesiącu. Następnie jest inna grupa, która idzie trochę osobno, jest aktualizowana w innym czasie i ma inną numerację. Najpopularniejszym komponentem extragear dzisiaj byłby digiKam.
Aplikacja jest pomysłem Carla Schwana i Niccolò Venarandi i jest napisana w językach Qt i Kirigami. Początkowo oznacza to, że najlepiej będzie działać w środowisku KDE, tak samo jak te napisane w GTK i libadwaita najlepiej działają w GNOME. Ariana jest zarówno przeglądarkę ePub, jak i bibliotekę nimi zarządzać. Użyj Baloo, aby znaleźć ePuby przechowywane na urządzeniu i uporządkować je według kategorii, co ma swoje dobre i złe strony. Jak dobrze, automatyzacja. Jak źle, że jeśli jest używany w zespole o niskich zasobach, a Baloo jest dezaktywowany, książki będą musiały być dodawane ręcznie.
Arianna: biblioteka i przeglądarka KDE ePub
W widoku ogólnym, gdzie widoczne są wszystkie okładki, możemy zobacz nasze postępy w czytaniu lub jeśli jest coś nowego do przeczytania. Jeśli książka nie została jeszcze otwarta, po przetłumaczeniu na hiszpański pojawi się etykieta „Nowa” lub „Nuevo”. Kiedy książka została już przeczytana, pojawi się kółko pokazujące procent przeczytanej książki.
Jeśli biblioteka jest duża i nie możemy znaleźć tego, czego szukamy, przeglądając również jest wyszukiwarka. Wśród innych funkcji, których jest obecnie niewiele, znajduje się pasek postępu, który wskazuje, ile przeczytaliśmy książki i pozwala przejść do następnej. Możemy również użyć Arianny z klawiaturą i wyszukać tekst w książce.
Jego twórcy chcą dać niezbędne kredyty i powiedzieć, że Arianna nie byłaby możliwa, gdyby nie Liściowy, skąd skopiowali plik epub.js do integracji i Przeczytać uważnie, skąd skopiowali i dostosowali kod zarządzania biblioteką.
Dla osób zainteresowanych korzystaniem z Arianny mam półtora złej wiadomości: pierwsza, zła wiadomość, jest taka, że będzie dostępna na Flathub, kiedy zaakceptują aplikację, która jest obecnie weryfikowana. Zła wiadomość jest taka, że wspomniany jest właśnie Flathub, a nie inny nośnik instalacyjny, przynajmniej na razie. I to właśnie Arianna stawia swoje pierwsze kroki, a ona wciąż musi doskonalić się jako aplikacja i jej dostępność.
Więcej informacji, w Informacje o wersji.