Amazon Music oferuje 100 milionów utworów za darmo użytkownikom Prime… z dwoma dużymi ale

Witryna Amazon Music

Myślę, że to było wczoraj, kiedy przeczytałem w anglosaskim medium, że Amazon Muzyka Zaczęło być bezpłatne dla wszystkich użytkowników Prime, ale nie zwracałem zbytniej uwagi na wiadomości ze względu na problemy z ceną. W Stanach Zjednoczonych Prime kosztuje 139 dolarów, a w Hiszpanii, w kraju, w którym mieszkam, 49 euro rocznie. Po prostu nie sądziłem, że promocja dotrze do mojej subskrypcji, ale dziś rano otrzymałem e-mail potwierdzający, że dotarła.

Od teraz w cenie 49 € rocznie lub 3.99 € miesięcznie, główni użytkownicy Będziemy mieć również dostęp do ponad 100 milionów utworów z katalogu Amazon Music, co musiało sprawić, że konkurencyjne serwisy zatkały sobie uszy. Najlepszą rzeczą w tym ulepszeniu, wybacz nadmiarowość usługi, jest to, że dotychczasowi użytkownicy nie zauważą ani nie będą musieli nic robić, ale jest duże „ale” dla wszystkich i dwa dla użytkowników Linuksa.

Użytkownicy Linuksa mogą słuchać muzyki Amazon tylko z sieci

Poczta Amazon

Amazon Music jest dostępny na Androida, iOS i PC, ale tylko na komputery z systemem Windows. Logicznie rzecz biorąc, jest również dostępny na urządzeniach typu Echo (inteligentne głośniki z Alexą), ale nie dla Linuksa. To było coś, o czym nawet nie myślałem do dzisiaj, kiedy dostałem dostęp do tych nikogo innego jak 100 miliony piosenek, ale to nie tak, że ta „niespodzianka” była jak dzban zimnej wody.

Ponadto od dawna się rozwija Chmura, odtwarzacz, z którego to mogło uzyskać dostęp do treści z różnych serwisów muzycznych, w tym Amazon Cloud Player, który, szczerze mówiąc, nie wiem, czy ma to coś wspólnego z obecną muzyką Amazon. Pewne jest to, że Użytkownicy Linuksa mogą uzyskać dostęp tylko z wersji internetowej do Amazon Music, przynajmniej na razie.

Najpoważniejsza: tylko przypadkowa muzyka

Drugie „ale” trochę bardziej denerwuje i jasno pokazuje, że jest to bardziej strategia marketingowa niż cokolwiek innego, prawdopodobnie teraz, gdy wiadomo, że Apple podniósł cenę swojej usługi, a Spotify ma pójść w jej ślady. Chodzi o to, że mamy dostęp do tych 100 milionów piosenek, ale nie możemy poruszać się po morzu muzyki i łowić tego, co nas interesuje. To, co możemy zrobić, to wpisać artystę, album lub piosenkę i nacisnąć przycisk odtwarzania, który zamiast trójkąta „odtwórz” to dwie przecinające się strzałki oznaczające „losowy”.

Z mojego punktu widzenia można na to spojrzeć na dwa sposoby:

  • Dla tych, którzy nie mają nic przeciwko słuchaniu przypadkowej muzyki, usługa jest bardzo dobra, w rzeczywistości brutalna. Możesz na przykład wejść do albumu X artysty Y, nacisnąć play i odtworzy się całość, ale nie w porządku. Ten się nie liczy. W moim pierwszym teście odtworzyłem trzy płyty, a następnie przełączyłem się na stację opartą na wybranym albumie.
  • Służy jako rodzaj spersonalizowanej aplikacji radiowej, aby wybrać stację, która opiera się na artyście, piosence lub listach utworzonych przez Amazon.
  • Pozwala nam zobaczyć, jak wszystko zorganizował Amazon. Apple ma bardzo fajną usługę, która wygląda jak normalny odtwarzacz muzyki i myślę, że zarabia kilka punktów. Spotify to bardziej serwis internetowy, nieco mniej schludny. Amazon Music jest już w połowie drogi i może to być najlepsza opcja z trzech, teraz, gdy Apple podniosło ceny.

odgrywa swoją rolę

To ulepszenie usługi odegra dla mnie swoją rolę, po prostu, ale będzie. Pomoże mi „słuchać stacji radiowych” innych niż to, czego zwykle słucham. Poza tym nie ma reklam, co jest miłe. Ale jest limit podczas przekazywania piosenek, co nie jest tak dobre. Nie mogę zaprzeczyć, że wypróbuję to dokładnie i kto wie, jeśli mi się spodoba i niczego mi nie ominie, zrobię krok.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.