Richard Stallman przyjechał do Hiszpanii za jedną z jego prelekcji, do której nas przyzwyczaił, na temat wolnego oprogramowania. Cóż, amerykański programista był uwięziony w pociągu przez ponad półtorej godziny z powodu problemów z tym środkiem lokomocji, który wydawał się nie być w najlepszym stanie. Trasa, na której został zatrzymany, prowadziła z Badajoz do Madrytu, łącząc w ten sposób miasto Estremaduranu ze stolicą. W szczególności było to w Talavera de la Reina ...
Jak widać na zdjęciu, zarówno pasażerowie, jak i sam Stallman trzymali w ręku kartkę, którą można było przeczytać windykacja, i tym razem nie chodziło o wolne oprogramowanie, ale o roszczenie do godnego pociągu teraz! Wiele hiszpańskich pociągów nie przeżywa najlepszego momentu, a Renfe zwykle nie zajmuje się tym, co nazywa „przyczynami poza kontrolą Renfe”, ale prawda jest taka, że pasażerowie płacą za usługę, która czasami jest nieodpowiednia lub zawodzi.
Być może jest to niegrzeczny sposób promowania Twojej drugiej usługi, tej, która jest droższa iAVEktóry z pewnością działa znacznie lepiej, jest dużo szybszy i zwykle nie ma opóźnień ani tego typu niedogodności. Okazuje się jednak, że słynny szybki pociąg nie dociera do wszystkich obszarów geograficznych Hiszpanii, a nawet jeśli tak się stanie, niektórzy mogą nie być w stanie zapłacić tego, ile kosztuje bilet za ten środek transportu. Wiele razy jest to kwestia anonimowa, a tym razem to sam ojciec wolnego oprogramowania widział, jak to działa.
Uogólnione oburzenie wśród pasażerów tego pociągu i zły smak w ustach dla Stallmana, który odwiedził Estremadurę w 2007 roku, aby wręczyć nagrodę związaną z wolnym oprogramowaniem, a teraz, po powrocie, widział tego typu niedogodności. Inni pasażerowie protestowali i twierdzą, że pociąg przejeżdża przez Estremadurę oburzające i kwalifikują się jako trzeci świat.