Rzadko się tak długo dzieje bez aktualizacji przeglądarki Mozilla. Prawdopodobnie miało to coś wspólnego z faktem, że w poprzedniej wersji nie znaleziono żadnych poważnych luk w zabezpieczeniach, ale ponad półtora miesiąca później Mozilla wypuściła przeglądarkę Firefox 68.0.2. Jest to drugie wydanie konserwacyjne z tej serii i ma na celu przede wszystkim naprawienie błędów. I tak, wykorzystali tę okazję, aby naprawić lukę w zabezpieczeniach.
W lista wiadomości znaleźliśmy tylko jedną nową funkcję, chociaż jest ona również oznaczona jako „błąd”: Firefox 68.0.2 wygrywa obsługa niektórych typów czcionek podczas lokalnego otwierania strony. Z tego, co się wydaje, poprzednie wersje przeglądarki fox pokazywały niektóre dokumenty z określonymi czcionkami, takimi jak zwykły tekst, coś, co zmieniło się w tej wersji.
Co nowego w Firefoksie 68.0.2
- Naprawiono błąd, który powodował, że niektóre znaki specjalne były odcinane od terminów wyszukiwania podczas wyszukiwania z paska adresu URL.
- Umożliwia ładowanie czcionek za pośrednictwem adresów URL file: // podczas otwierania strony lokalnie.
- Podczas drukowania wiadomości e-mail z aplikacji internetowej Outlook nie będzie już drukować tylko nagłówka i stopki.
- Naprawiono błąd, który powodował, że niektóre obrazy nie były wyświetlane podczas ponownego ładowania, w tym te z Map Google.
- Naprawiono błąd podczas uruchamiania aplikacji zewnętrznych skonfigurowanych jako programy obsługi URI.
- Naprawiono błąd bezpieczeństwa CVE-2019-11733, który umożliwiał kopiowanie haseł zapisanych w zapisanych loginach bez użycia hasła głównego: «Po ustawieniu hasła głównego jego użycie jest wymagane, zanim będziemy mogli uzyskać dostęp do zapisanych haseł w oknie dialogowym zapisywania logowania. Stwierdzono, że lokalnie przechowywane hasła można skopiować do schowka z menu kontekstowego „kopiuj hasło” bez uprzedniego wprowadzania hasła głównego, co umożliwia potencjalną kradzież przechowywanych haseł.".
Firefox 68.0.2 jest już dostępny do pobrania z oficjalna strona internetowa dla systemów Linux, macOS i Windows. Wielu użytkowników Linuksa korzysta z wersji, która jest dostępna w oficjalnych repozytoriach naszej dystrybucji i nadal będziemy musieli czekać kilka godzin / dni na pojawienie się aktualizacji.