Debian może mieć automatyczne aktualizacje w przyszłych wersjach

W ciągu ostatnich tygodni czy włączyć, czy nie, automatyczne aktualizacje jest przedmiotem debaty w społeczności Debianacoś, co jeszcze bardziej poprawiłoby dystrybucję, ale ma też swoje wady.

Obecnie, jeśli użytkownik chce zaktualizować swój Debian, będzie musiał zrobić to ręcznie lub nacisnąć przycisk „OK” w graficznych menadżerach oprogramowania, które mają komputery stacjonarne, ale nie ma możliwości instalacji bez naszej zgodycoś, co wyróżnia Debian i Gnu / Linux na tle innych.

Ale dzisiaj systemy operacyjne zwykle nie przeszkadzają użytkownikowi tak wieloma aktualizacjami i dlatego jest postrzegane jako coś pozytywnego, aby włączyć lub mieć automatyczne aktualizacje, które nie przeszkadzają użytkownikowi.

Nowe wersje Debiana mogą nie być lubiane przez administratorów systemów, jeśli mają automatyczne aktualizacje

Wielu programistów, takich jak Steve McIntyre, zgadza się z wdrożeniem tego nowego systemu aktualizacji, ale jest część, która jest przeciwna i która prawdopodobnie decyduje o tej zmianie. I to jest to Administratorzy serwerów Debiana mogą nie być zadowoleni z tej decyzji.

To niezadowolenie wynika z faktu, że niektóre aktualizacje będą wymagać ponownego uruchomienia komputera, a zatem mogą wyłączyć serwer i denerwować sieć, co jest szkodliwe dla komputerów, które działają jako serwery. Debian, taki jak CentOS, to dwie główne dystrybucje w świecie serwerów a automatyczne aktualizacje mogą spowodować, że serwery przestaną używać Debiana.

W każdym razie automatyczne aktualizacje pojawią się, jeśli deweloperzy i użytkownicy Debiana będą tego chcieli, ale najprawdopodobniej nie są tak automatyczne, jak byśmy chcieli albo nie będzie to nowa funkcja standardowa, ale wygląda na to, że będzie to funkcja dodatkowa, bardzo ciekawa funkcja dla większości początkujących użytkowników, która może pomóc więcej niż jednemu administratorowi Nie myślisz, że?


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   g powiedział

    Prosty użytkownik, który potrzebuje automatycznych aktualizacji, aby go aktywować, i ten, który tego nie robi, po prostu tego nie robi i domyślnie jest dezaktywowany

  2.   Henryk Guzman powiedział

    Podoba mi się pomysł, że mamy automatyczne aktualizacje, ale chciałbym również, aby użytkownik mógł zdecydować, czy chce aktualizacje automatyczne, czy ręczne (że użytkownik jest odpowiedzialny za aktualizowanie tego, czego potrzebuje).

    Ale zobaczymy, jakie niespodzianki przynosi nam DEBIAN.

  3.   Rober powiedział

    To proste. Podczas instalacji wybierasz, czy chcesz aktualizować automatycznie, czy ręcznie. W ten sam sposób nie jest trudno zrobić to ręcznie i nie ma niczego, czego nie można by ewakuować poprzez konsultacje na forach różnych społeczności, które są biegle w debianie.

  4.   Rolo powiedział

    W każdym razie, że imitują okna i umieszczają w ostatnich krokach instalacji opcję wyboru automatycznych aktualizacji lub nie.
    Nadal nie podoba mi się ten pomysł ¬¬

  5.   Knett powiedział

    Jak nie ma automatycznych aktualizacji w Debianie !!! Panowie bez nadzoru! aktualizacja bez nadzoru!

  6.   dług powiedział

    W przypadku aktualizacji automatycznych dostępny jest nienadzorowany program aktualizacji. Który był dostępny w Debianie wheezy (https://packages.debian.org/search?keywords=unattended-upgrade)

  7.   franciscodominguezlerma powiedział

    Coś bardzo ważnego w gnu / linux polega na tym, że system sam sobie nie zarządza i to administrator to robi ... Czy użytkownik chce automatycznych aktualizacji? Cóż, naucz się pisać "crontab -e", nigdzie nie widzę uzasadnienia dla tego.

    Pomiędzy tym a systemd można by zmienić jego nazwę na winbian lub coś w tym stylu, nie wiem, to byłaby kwestia zaproponowania tego.

  8.   dług powiedział

    nienadzorowana aktualizacja

  9.   Fernan powiedział

    Witam:
    W stabilnym debianie nie ma większego sensu, jeśli chodzi o automatyczne aktualizacje, ponieważ debian stabilny ma niewiele aktualizacji Mam stabilną wirtualną maszynę Debiana z backportami, niewolnym repozytorium, repozytoriami Mozilli, multimediami, Chrome, a mimo to są dni, w których nie ma aktualizacji, inne dni są takie, ale aktualizacja systemu nie zajmuje 3 minut dziennie, debian stabilny ma tylko zmianę na inną stabilną wersję jako główną aktualizację.
    Pozdrowienia.

  10.   Halo powiedział

    Po prostu to, że system operacyjny aktualizuje się automatycznie, a administratorzy, których nie chcemy, mają w ustawieniach opcję dezaktywacji, nie ma potrzeby montowania dramatu.