Opera nie przestaje kłaść palca na stole w stosunku do konkurencji przeglądarek internetowych, chociaż jest więcej niż jasne, że daleko mu do rynku użytkowników, który mógłby nawet zbliżyć się do rynku Chrome lub najpopularniejszej wówczas przeglądarki internetowej.
Ta sytuacja była taka sama jak zawsze (przynajmniej odkąd pamiętam, odkąd zacząłem interesować się Linuksem). Ale coś, za co należy pochwalić Operę, to to, że mimo wszystko sytuacja jej nie zniechęciła i zawsze miała całkiem niezłe innowacje dla użytkowników.
Powodem wzmianki o tym jest fakt, że niedawno stało się to wiadome Opera rozpoczęła testy swojej nowej „przeglądarki internetowej Opera One”, która po ustabilizowaniu zastąpi dotychczasową przeglądarkę Opera.
O Operze One
Opera Jeden nadal korzysta z silnika Chromium i ma architekturę modułową całkowicie przeprojektowane, wielowątkowe renderowanie i nowe możliwości grupowania kart.
Sposób, w jaki przeglądarki radzą sobie z bardziej złożonymi zadaniami, bardzo się zmienił w ostatnich latach, czyniąc je bardziej wydajnymi i poprawiając ich wydajność. Tego samego nie można jednak powiedzieć o interfejsie użytkownika przeglądarki, który nie nadąża. Wynika to z nieefektywnego sposobu, w jaki interfejs użytkownika przeglądarki dociera do ekranu, dlatego postanowiliśmy to zmienić, wprowadzając Wielowątkowy kompozytor w Operze One.
Przejście na wielowątkowy silnik renderujący ma znacznie zwiększyło responsywność interfejsu oraz efektywność wykorzystania efektów wizualnych i animacji. Dla interfejsu proponuje się osobny wątek realizujący zadania związane z rysowaniem i wyświetlaniem animacji.
Oddzielny wątek renderujący odciąża główny wątek odpowiedzialny za renderowanie interfejsu, co pozwala na płynniejsze renderowanie i zapobiega zawieszaniu się z powodu blokowania głównego wątku.
Być może już korzystasz z Opery One, najnowszej wersji przeglądarki Opera. Jeśli tak, jedną ze zmian, które mogłeś zauważyć, jest odnowiony interfejs użytkownika z nowymi funkcjami, takimi jak Wyspy kart i płynne, szybkie animacje.
Aby uprościć nawigację przez dużą liczbę otwartych stron, zaproponowano koncepcję „Wysp Tab”, który umożliwia automatyczne grupowanie podobnych stron zgodnie z kontekstem przeglądania (praca, zakupy, rozrywka, podróże itp.). Użytkownik może szybko przełączać się między różnymi grupami i zwijać wyspy kart, aby zwolnić miejsce na panelu do innych zadań. Każda wyspa kart może mieć własny schemat kolorów okien.
W części renderującej przeglądarki opartej na Chromium znajduje się wątek główny i wątek kompozytora. Główny wątek jest odpowiedzialny za koordynację i zarządzanie całym procesem renderowania w przeglądarce. Interpretuje kod HTML, CSS i JavaScript, tworzy wszystkie stany strony internetowej, obsługuje dane wprowadzane przez użytkownika, takie jak kliknięcia i przewijanie, oraz komunikuje się z wątkiem kompozytora, aby pomóc aktualizować to, co jest wyświetlane na ekranie.
Wątek kompozytora jest odpowiedzialny za pobieranie elementów, które produkuje główny wątek, tak aby były one wyświetlane na ekranie. Obejmuje to efekty takie jak animacje i przejścia.
Oprócz tego podkreśla się również, że zmodernizowano pasek boczny, za pomocą którego można zarządzać obszarami roboczymi z grupami zakładek, rozmieszczeniem przycisków dostępu do usług multimedialnych (Spotify, Apple Music, Deezer, Tidal) oraz komunikatorów (Facebook Messenger, WhatsApp, Telegram).
Ponadto modułowa architektura umożliwia integrację z przeglądarką dodatkowych funkcji, takich jak interaktywni asystenci bazujący na usługach uczenia maszynowego, takich jak ChatGPT i ChatSonic, których można również zintegrować z paskiem bocznym.
Wreszcie dla zainteresowanych powinni wiedzieć, że kompilacje Opera One są już oferowane i Są przygotowani dla Linuksa (deb, rpm, przystawki), Windowsa i MacOS.
Nie wiem, czy przebije Vivaldiego, ale to ciekawa propozycja, pracuje, dając z siebie wszystko