Mozilla uruchamia Mozilla.ai w celu zapewnienia zaufanej sztucznej inteligencji

mozilla.ai

Bill Gates jest przez jednych lubiany, przez innych mniej. Nie stworzył swojego pierwszego systemu operacyjnego i nie wzbogacił się na pracy innych (jak wielu, z którymi miał do czynienia), ale jest typem faceta, który potrafi poruszyć worek swoimi wypowiedziami. Wśród ostatnich, które stworzył, musimy stwierdzić, że „rozpoczęła się era sztucznej inteligencji” i że będzie to druga wielka rewolucja technologiczna. Biorąc pod uwagę ilość wiadomości, które o nim krążą, wydaje się, że nie bez powodu, a do tej grupy wiadomości musimy dodać jeszcze jedną, uruchomienie, a raczej prezentację mozilla.ai.

Branża przeglądarek internetowych jest zdominowana przez Chromium, silnik Google, a jest jeszcze kilka innych, na które należy zwrócić uwagę, jeden to Safari firmy Apple, a drugi to Firefox który jest instalowany domyślnie w większości dystrybucji Linuksa. Firefox jest tworzony przez Mozillę, firmę, która daje nam powody, by jej ufać, i to jedno ze słów, których użyli, wprowadzając Mozilla.ai.

Mozilla.ai, zaufana społeczność sztucznej inteligencji

Firma zainwestował w ten projekt 30 mln dolarów. W tej chwili to tylko start-up, którego celem jest stworzenie zaufanego, niezależnego i otwartego ekosystemu sztucznej inteligencji. Pierwotnie OpenAI miał oferować oprogramowanie typu open source, stąd pierwsza część jego nazwy, ale ChatGPT i wszystko, co oferuje, jest zastrzeżone. Wygląda więc na to, że intencją Mozilli jest stworzenie prawdziwej społeczności open source dla sztucznej inteligencji, takiej, której można zaufać.

Jak już wyjaśniliśmy, Mozilla daje powody do zaufania swoim projektom, a jeśli powiedzą, że zamierzają stworzyć coś takiego, możemy być w 99% pewni, że nie wykorzystają naszych danych do niczego niejasnego; Jeśli będziesz musiał trenować to, co zaoferują, z pewnością poinformują nas jasno o wszystkim, co zrobią.

Ten projekt jest jednym z wielu, które nie mają (początkowo) nic wspólnego z jego flagowym produktem, jakim jest przeglądarka internetowa. Firefox. Jest wielu użytkowników, którzy krytykują firmę za tego typu ruch, ponieważ zabiera to czas i zasoby, które można by przeznaczyć na ulepszenie ich przeglądarki, ale rzeczy są takie, jakie są, a my tylko o tym informujemy. I w tym konkretnym przypadku mam nadzieję, że dobrze sobie poradzą, ponieważ wielu z nas na tym skorzysta.

Firma opublikował artykuł na swoim blogu z kilkoma dodatkowymi informacjami, ale nie podają zbyt wielu szczegółów. W nadchodzących tygodniach dadzą więcej.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: AB Internet Networks 2008 SL
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Aldo Lambogla C. powiedział

    kolejny dywan z Microsoftem. Jaka szkoda…

  2.   ricky powiedział

    Kilka tygodni temu przerzuciłem się na vivaldi, ponieważ firefox jest już zbyt przestarzały, nie ma opcji, te, które ma, są zbyt rustykalne, jest dla mnie wolny itp., teraz, gdy wypróbowałem vivaldi, nie mogę się ruszyć