Po pierwsza wersja tej serii który wprowadził nowe funkcje, a drugi, pierwszy punkt, który zaczął poprawiać błędy, The Document Foundation Wystartował hoy LibreOffice 7.5.2. Widoczne zmiany, czyli te nowe funkcje pojawiają się przy pierwszych zmianach dziesiętnych, a LO 7.5 wprowadziło np. ulepszenia w ciemnym motywie, który teraz pozwala na umieszczenie ciemnej kartki z białym tekstem m.in. nowe ikony Wyglądają lepiej także na Linuksie.
LibreOffice 7.5.2 naprawił 96 błędów, zebrane w RC1 y RC2. Pierwszy „kandydat” to ten, w którym dodawane są kolejne łatki, a przy drugim podawana jest ostateczna forma, czyli ta, którą już mamy. W informacji o wydaniu The Document Foundation mówi głównie o nowościach wprowadzonych w wersji 7.5.0 swojego pakietu biurowego, a następnie nieśmiało mówi o wersji 7.5.2, mówiąc, że jest już dostępna i przypomina nam o minimalnych wymaganiach.
LibreOffice 7.5.2 nadal obsługuje system Windows 7
Zaskakujące jest to, że już w 2023 roku istnieje oprogramowanie, które nadal obsługuje Windows 7, ale najnowsza wersja LibreOffice tak. Uważam to za ciekawe, ponieważ niedawno przekazałem aplikację Pythona skompilowaną z PyInstallerem i powiedział mi, że nie może działać na Win7, prawdopodobnie z powodu braku tej obsługi. Minimalne wymagania to Windows 7 SP1, macOS 10.14 i link do wersja mobilna. Nic nie mówi się o Linuksie, częściowo dlatego, że działa on praktycznie na wszystkich dystrybucjach.
LibreOffice 7.5.2 można teraz pobrać z oficjalna strona internetowa. Jest to najnowsza wersja, ta w swojej "świeżej" gałęzi i nadal nie jest polecana zespołom produkcyjnym. Jeśli szukasz większej stabilności, firma oferuje również LibreOffice 7.4.6, który niektórzy nazywają wersją „LTS”. W Linuksie ta wersja jest znana jako „nieruchoma”, coś w rodzaju „powściągliwej”. Wersja 7.5 nie będzie zalecana zespołom produkcyjnym, dopóki nie zostaną wydane co najmniej trzy kolejne aktualizacje punktowe.
Bądź pierwszym który skomentuje